Rzeczywiście, na niektórych trasach jazda rowerem bywa dość niepraktyczna. Mimo to wiele przejazdów, które obecnie wykonywane są innymi środkami transportu, mogłoby (przy odpowiedniej infrastrukturze) być łatwo pokonywane na rowerze.

Na przykład w Wielkiej Brytanii prawie 40% podróży wykonywanych samochodem jest krótsza niż 3,2 km (odległość tę na rowerze można pokonać w około 10 minut), a połowa Anglików ma do pokonania mniej niż 4,8 km do pracy (ok. 20 minut jazdy rowerem).

Przy odpowiednio zaprojektowanych drogach, większość ludzi mogłoby pokonywać te odległości na rowerze, tracąc przy tym mniej więcej tyle sił, co przechodząc je na piechotę. Jazda na rowerze może uczynić podróże odbywane obecnie pieszo szybszymi i wygodniejszymi.

Dobra infrastruktura rowerowa może pomóc także w pokonywaniu większych odległości na rowerze. Długie trasy rowerowe łączące miasta są powszechne w Holandii i innych krajach europejskich. Warto też wspomnieć o zaletach dobrego systemu kolei czy autobusów podmiejskich, które pozwalają łączyć różne środki transportu ("intermodalność").

Mimo że przy dłuższych podróżach nadal najczęściej będziemy korzystać z autobusu, samochodu i pociągu, istnieje ogromny potencjał, by zmienić środek transportu dla większości przejazdów, które są przecież dużo krótsze. To, że jeżdżenie rowerem jest często niepraktyczne na dłuższych dystansach, nie jest argumentem przeciwko tworzeniu infrastruktury rowerowej, która umożliwi wykonywanie krótszych przejazdów na rowerze.